Horror przy Konopnickiej. Zagłębiak - Orzeł Biały 3:5
Osiem bramek zobaczyli ci, którzy w sobotę pojawili się na trybunach boiska przy ul. Konopnickiej. Niestety, więcej zdobyli ich goście z Brzezin Śląskich i to z nimi odjechały trzy punkty.
I kibice, i piłkarze przeżywali podczas spotkania prawdziwą huśtawkę nastrojów. Goście prowadzenie objęli już w 4. minucie meczu. Bramkę z podyktowanego po faulu rzutu wolnego zdobył Adam Benjamin. Po kwadransie gry do wyrównania doprowadził jednak Patryk Jurczyński. Jeszcze przed przerwą z kolejnego gola cieszyli się jednak piłkarze z Brzezin. Zdobył go Bartosz Cichy. Do przerwy Orzeł Biały prowadził więc 2:1.
To, co działo się w pierwszej połowie, było jednak jedynie przedsmakiem drugiej odsłony meczu. Najpierw w 54. minucie do remisu doprowadził Dominik Radecki. Dwie minuty w polu karnym sfaulowany został Łukasz Ducki. Karnego na bramkę zamienił Sebastian Stefański i Zagłębiak prowadził 3:2. Kiedy kibice myśleli, że limit pecha został już wykorzystany, do ponownego remisu doprowadził Sebastian Sówka. Od 64. minuty goście prowadzili już 4:3 dzięki Adamowi Benjaminowi. Wynik spotkania ustalił w 79. minucie Bartosz Cichy i trzy punkty pojechały do Brzezin.
Cóż, przegraliśmy to spotkanie, bo strzeliliśmy mniej bramek. Kibicom na długo w pamięci zostanie jednak sposób, w jaki spotkanie prowadziła oddelegowana przez Kolegium Sędziów trójka sędziowska...
W barwach gości zobaczyliśmy byłego zawodnika naszej drużyny Kamila Rała (44 mecze i jedna bramka w latach 2011-2013). Kamil w pierwszej połowie doznał kontuzji, a wezwana karetka musiała odwieźć go do szpitala. Jak się okazało, doznał uszkodzenia kości jarzmowej. Kamilu, kibice życzą Ci szybkiego powrotu do zdrowia.
Zagłębiak: Iwaniuk - Pytel, Bojacz, Antczak, Czubala (52. Książek), Kuzior (46. Staszczyszyn), Radecki (83. Lis), Ducki (83. Szymański), Stefański, Szopa, Jurczyński
Orzeł Biały: Kleinert - Skrzypiec, Krzemień, Rał (38. Kusak), Piątek, Sobczyk, Cichy, Dymek, Kordys, Benjamin, Sówka, trener Ja
Mecz z Orłem Białym zakończył zmagania naszego zespołu w rundzie jesiennej. Do rozegrania pozostało jeszcze pucharowe spotkanie z Tęczą Błędów (wtorek, 11 listopada, godz. 13.30), na której zapraszamy wszystkich kibiców.
Komentarze